Ikigai


Dlaczego Cisza Pozwala Usłyszeć Swoje IKIGAI?
Fot: Andres

Dlaczego Cisza Pozwala Usłyszeć Swoje IKIGAI?

Zatrzymaj się na chwilę. Usiądź w ciszy. Poczuj, jak jakaś część Ciebie w końcu może dojść do głosu. To może być Twoje IKIGAI.

Czym jest IKIGAI?

W języku japońskim ikigai oznacza "to, dla czego warto żyć". To nie plan kariery ani recepta na sukces. Japońscy eksperci – m.in. profesor Akihiro Hasegawa z Toyo Eiwa University – opisują ikigai jako osobiste poczucie sensu, które nadaje kierunek naszym codziennym działaniom.

Może być małe – jak poranna herbata w ciszy. Może być duże – jak misja pomagania innym. Ale zawsze jest ciche i delikatne. Dlatego trudno je usłyszeć w hałasie codzienności.

Cisza działa jak lustro dla umysłu

Współczesne życie to nieustanny szum. Powiadomienia, rozmowy, oczekiwania. Słyszysz innych, ale nie siebie.

Gdy zatrzymujesz się bez presji i rozpraszaczy, Twój mózg przełącza się z trybu działania na tryb refleksji. Uruchamia się tzw. default mode network – sieć odpowiedzialna za myślenie o sobie, wartościach i przyszłości.

W ciszy zaczynasz rozpoznawać, co daje Ci radość. Zauważasz, czego Ci brakuje. Dostrzegasz, co Cię woła z głębi.

Nie musisz tego wymyślać – wystarczy dać temu przestrzeń.

Co pokazują badania?

Badania z Uniwersytetu Duke (2013) wykazały, że już dwie minuty ciszy redukują stres i poprawiają pamięć lepiej niż relaksacyjna muzyka.

W Japonii ludzie żyją najdłużej i często zgłaszają wysoki poziom satysfakcji z życia. Wielu z nich codziennie praktykuje ciche rytuały: picie herbaty, pracę w ogrodzie, samotne spacery.

IKIGAI nie musi być związane z pracą. Najważniejsze, że daje nam poczucie sensu.

Historia z życia

Katarzyna, 42-letnia analityczka, wpadła w wir obowiązków. Praca, dom, dzieci, social media – dzień za dniem bez chwili oddechu.

Gdy pojechała na weekend w góry bez zasięgu i ekranów, poczuła ciszę. Początkowo niepokojącą. Po kilku godzinach zrozumiała, jak bardzo tęskni za malowaniem – czymś, co porzuciła 20 lat temu.

Dziś nie zrezygnowała z pracy, ale raz w tygodniu chodzi na warsztaty artystyczne. Mówi, że w końcu czuje, że żyje.

To jest IKIGAI – nie spektakularne zmiany, tylko małe, znaczące kroki w stronę siebie.

Jak zacząć słyszeć swoje IKIGAI?

Nie potrzebujesz wyjazdu na drugi koniec świata. Stwórz mikroprzestrzeń na ciszę np.:

10 minut dziennie bez telefonu – tylko Ty i oddech.

Spacer bez słuchawek – zauważ dźwięki, kolory, zapachy.

Pisanie dziennika – zadaj sobie pytanie: co dziś dało mi poczucie sensu?

Picie herbaty w ciszy – nie scrolluj, po prostu bądź.

Z czasem odkryjesz, że te chwile ciszy nie są puste. Są pełne Ciebie.

Cisza to narzędzie, nie luksus

IKIGAI nie krzyczy. Nie pojawia się na liście zadań. Ono szepcze – gdy dajesz sobie przestrzeń, by usłyszeć, czego naprawdę pragniesz.

Kiedy już usłyszysz, trudno wrócić do świata bez tego wewnętrznego kompasu.

Daj sobie tę ciszę. Bo właśnie w niej zaczyna się Twoje IKIGAI.

Chcesz pójść krok dalej?

Jeśli szukasz praktycznych narzędzi i inspiracji, sięgnij po książkę „Poszukując Swojej Pasji. Ikigai Jako Klucz do Radości". To praktyczny przewodnik po sztuce życia pełnego sensu – bez presji, z szacunkiem do Twojego tempa.

Znajdziesz ją na: ikigaiday.eu

Zacznij słuchać siebie. IKIGAI czeka – cicho, ale wytrwale.